wtorek, 6 maja 2014

OWL again

Coś ostatnio mam do tych sów. Tym razem jednak same akwarele. Jutro koniec wolności, jak miło.


Zdjęcie nienajlepsze, ciężko było zrobić lepsze. Trzeba nad tym popracować.
A teraz bierzemy się za nagłówek Gaby.

engamber.

czwartek, 24 kwietnia 2014

OWL

Może przez chorobę nie mogę śpiewać, ale przynajmniej skończyłam moją sowę. Coś zupełnie innego, bo ręcznego.


Nie idealne, ale coś innego.
A na koniec piosenka, która miała jutro zabrzmieć, lecz nie zabrzmi.

engamber.

sobota, 12 kwietnia 2014

POSTER

Słyszeliście kiedyś o lotce kopanej? No ja też nie. Przynajmniej do czasu, aż przyszłam do liceum. Wtedy poznałam kolegę, który właśnie w to gra, a ich drużyna jest bardzo dobra. 

Nie tak dawno poprosił mnie, czy nie mogłabym stworzyć plakatu, który promowałby te zawody, a ja oczywiście się zgodziłam. W końcu to on musi wysłuchiwać jak śpiewam, grając na gitarze. 

Plakat jest zrobiony w dość prosty sposób, jednak mój ulubiony. Bardzo lubię na plakatach prostotę, ponieważ według mnie plakat ma przykuć uwagę. Jeżeli umieścimy za dużo rzeczy na jednym, będzie tylko zbitek różnych rzeczy, które się zagubią.

Idąc taką myślą stworzyłam coś takiego:


Co sądzicie o tego rodzaju plakatach?

engamber.

niedziela, 30 marca 2014

EYES




Po krótkiej przerwie - niestety - wracam.  A wraz ze mną Gabi, a raczej jej oczy.

Jest to nagłówek na bloga mojej przyjaciółki, która amatorsko zajmuje się fotografią. Jeżeli chcecie zobaczyć jej bloga, kliknijcie TU.

To z pewnością nie ostatni zrobiony dla niej nagłówek.

A na koniec, coś do ucha: 
Deeper.

engamber.

poniedziałek, 24 marca 2014

JACKET




Dzisiaj coś już dosyć świeższego, chociaż nie idealnego. No, ale jak to mówią - praktyka czyni mistrza. No mistrzem to ja może nie będę, ale przecież rysować nikt mi nie zabroni.

Jeżeli ktoś nie czytał "O mnie" to pewnie jeszcze nie wie, że jestem ogromną fanką musicali. Kocham muzykę na wszystkie sposoby, a jak dołożycie to jeszcze taniec, dialogi i wszystko złożycie w 2-godzinny film, lub przedstawienie teatralne, to ja jestem w niebie.

A skoro o niebie mowa, to tutaj pogoda nie do końca dopisała. Ale nie ma się co smucić. Głowa do góry, słuchawki w uszy i idziemy! Coś wesołego na tą pogodę:
You can't stop the beat.

engamber.

niedziela, 23 marca 2014

BEGGINING

Właściwie to nie wiem od czego zacząć. Chociaż blogów miałam już miliony, to ten ma być trochę inny. Ma być o sztuce, ma być motywacyjny. Dla kogo? Na pewno dla mnie. Być może też dla kogoś jeszcze, ale tego nie mogę zagwarantować. 
Chociaż staram się dostać na studia architektoniczne, gdzie sztuka nie jest wcale czymś najważniejszym, to rysunek jest dla mnie czymś więcej. Będą tu zamieszczane rysunki, grafika komputerowa, może w przyszłości jeszcze inne techniki.
A skoro to jest sam początek, to coś zupełnie początkowego z mojej ''teczki'' komputerowej. Pierwsza praca zrobiona jeszcze w Bamboo Note.


Taki robiony dosyć na szybko, jeszcze dawno temu.
Więc, do zobaczenia
engamber.